Hultajskie plany na 2024 rok!

05 listopada 2023

Dołączcie do załogi!

Często pytacie czy można popłynąć z nami na Hultaju w regatach czy po prostu na etapie naszego wokółziemskiego rejsu? Jasne! Pewnie ze można :) 

 Czy to proste? I tak i nie. Nie prowadzimy komercyjnej działalności turystycznej i nie mamy stałego grafika rejsu.  Najczęściej mamy plan na następne kilka miesięcy do przodu zgodny z naszym harmonogramem rejsu dookoła świat. Nasz styl żeglowania wymaga od nas elastyczności i w planowaniu i w realizacji tych planów. Dlatego jeżeli widzisz interesujący Cię rejs np. w maju i będziesz czekał do ostatniej chwili licząc np. na lastminute to może się nie udać. Jeżeli nikt nie zarezerwuje rejsu z Martyniki do Kolumbii to po pierwsze trasa może się nie zgadzać i popłyniemy prosto na San Blas omijając Kolumbie. Lub wystartujemy w innym terminie. Na tym polega swobodne żeglowanie, że terminy oraz trasy mają być dla nas i łódki wygodne i bezpieczne. Może się okazać, że zakończymy prace na Karaibach miesiąc wcześniej niż teraz zakładamy i po prostu podniesiemy kotwicę i ruszymy w pogoni za słońcem. No chyba, że ktoś nas do czegoś zobowiąże i da nam znać wcześniej, że chce do nas dołączyć. 

 

Pacyfik czeka!!

 Czy każdy może z nami wyruszyć? Czy wystarczy zapłacić i już? No nie :) Po pierwsze staramy się dopasować załogę do rejsu. Są tacy żeglarze z którymi chętnie wyruszymy na Islandię czy Wyspę Wielkanocną, ale nie weźmiemy go na regaty. A ktoś kto może być super w krótkich wyścigach, może naszym zdaniem nie pasować do oceanicznego ścigania.  A po drugie musimy czuć, że do siebie na pokładzie pasujemy. Tak po prostu. 

 

 

 

 

Grafik rejsów/regat Hultaja na 2024 rok

 

Plany na rok 2024? Mamy i zapraszamy do dołączenia
1. Skończyć zarobkowanie na Karaibach.
2. Skończyć pracę na Hultaju, a dużo się dzieje.
3. W tzw. międzyczasie nadrobić zaległości na naszej stronie internetowej.
4. Ruszyć w drogę!
 

I. Martynika  - San Blas - Panama, kwiecień - maj 2024

II. Panama - San Francisko, maj-czerwiec 2024

III. Pacyfic Cup, regaty na Hawaje, lipiec 2024

IV. Hawaje, sierpień 2024

V. Hawaje - Alaska, sierpień -wrzesień 2024

VI. Alaska - Vancouver, wrzesień

 

I etap to wyruszenie z Karaibów (Martyniki lub Cariacou) do Panamy z postojem na niesamowitych San Blas, gdzie ludzie żyją bez GSM, prądu, TV itp. Jest rajsko jak kilkaset lat temu
II etap to pokonać Kanał Panamski i dostać się na Pacyfik. Będzie trudno, zbiurokratyzowanie i drogo
III etap. Dla długodystansowców. W linii prostej ponad 3300 mil morskich. Czyli dużo więcej niż typowe trasy przez Atlantyk. Trasa może niezbyt zimna, ale trudna strategicznie i meteorologicznie. Pod prąd, pod wiatr, gdy ze snu powoli budzą się huragany.
IV etap to regaty przez Pacyfik. Z San Francisco na Hawaje! Pacific Cup rozgrywane są co 2 lata na zmianę z Transpac który startuje z Los Angeles. Teoretycznie mamy już komplet załogi, ale zawsze można spróbować nas przekonać do siebie
V etap. Hawaje! Może zostaniemy krócej (bo tęsknimy za chłodkiem), a może trochę dłużej jeżeli będziecie chcieli do nas dołączyć.
VI etap w dobrą stronę. Dla nas do miejsca-marzenia czyli na Alaskę. Tu jest wolne już tylko jedno miejsce.
VII etap to creme de la creme w tym roku. Rejs z Ketchikan na Alasce w stronę Vancouver. Fiordy i wysepki, szkiery i wielkie góry spadające do Oceanu, łososie i niedźwiedzie, wąskie przejścia i silne prądy. Miejsce gdzie w niesamowitej, dzikiej scenerii morze spotyka się z górami.
 
P.S. Tak, po dwóch latach realizacji naszego wokółziemskiego projektu, zgodnie z planem zmieniamy akwen regatowy z Atlantyku na Pacyfik
 

 

 


 

 

 

 

 

 

 

  Jeżeli podoba Ci się ten artykuł to może

 

info@calloftheocean.pl

 

Kontakt

Szymon

(48) 792 717 355

Ania

(48) 533 006 566

Social Media

Copyright 2022 Szymon Kuczynski - Zew Oceanu

Sponsorzy